Marzenia matki (edycja czerwcowa)

młoda żonkaKiedyś marzyły mi się firmowe torebki albo drogie buty. Kto by tam teraz patrzył na takie marzenia, skoro są one zupełnie niepraktyczne! Ostatnimi czasy marzą mi się różne rzeczy przydatne przy dziecku. I chociaż budżet nie pozwala na ich zakup, to przecież marzyć zawsze można. A Wy, macie jakieś pragnienia nie do spełnienia?


1. Chusta kółkowa Sakura Bloom. Dopiero zaczynamy przygodę z chustowaniem, ale z taką chustą ta przygoda byłaby jeszcze piękniejsza. Niestety cena jak na pierwsze przygody z chustowaniem trochę mnie przeraża, ale może kiedyś? ;)

2. Krem delikatnie kryjący La Mer. I w ogóle wszystkie kremy tej marki. Nigdy nie próbowałam, ale gdybym miała za dużo pieniędzy w portfelu to spróbowałabym tymi kremami walczyć z suchą po ciąży skórą.

3. Mata Let's Playground. Ekstra sprawa, ekstra cena. Maty są zrobione z materiału, który wystarczy wytrzeć gąbką lub polać wodą (np. na plaży), aby dokładnie je wyczyścić. Świetna sprawa na lato z maluchem.

4.  Mokasyny Marta Made It - najbardziej realne marzenie i na pewno niedługo je spełnię. Maluchy tak słodko wyglądają w tych pięknych bucikach.

5. Plecak do przewijania Ju Ju Be. Praktyka pokazała, że plecak jest zdecydowanie bardziej praktyczny niż torby do przewijania. Cena odstrasza, ale odkładam na niego, bo to zdecydowanie większa wygoda. No i jest śliczny.

A czy Wy macie jakieś marzenia nie do spełnienia? 

3 komentarze:

  1. U mnie są dwa marzenia: pierwsze to jakieś choćby i dwudniowe wakacje tylko z mężem, a drugie, to pójście do pracy - zarówno o pierwszym, jak i o drugim muszę na kilka lat zapomnieć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pracuję praktycznie od porodu i w ciąży też do samegonkońca - no ale ja mam własną firmę, więc to inaczej. Wakacje z mężem to byłoby coś, na razie zadowalamy się krótszymi chwilami we dwójkę, a wakacje będą z maluchem ;)

      Usuń
    2. Ja pracuję praktycznie od porodu i w ciąży też do samegonkońca - no ale ja mam własną firmę, więc to inaczej. Wakacje z mężem to byłoby coś, na razie zadowalamy się krótszymi chwilami we dwójkę, a wakacje będą z maluchem ;)

      Usuń