Makaron z kurczakiem i brokułami w śmietanowym sosie z serem gorgonzola

młoda żonka

Często ktoś pyta mnie jak wygląda moje menu, skoro tak bardzo pilnuję, by było zdrowe :) Odpowiedzieć na to pytanie jest bardzo trudno, bo właściwie mimo ograniczeń - jemy w domu bardzo różnorodnie. Dzisiaj na obiad na przykład zajadaliśmy się takim pełnoziarnistym makaronem z pysznym sosem. Dużo kalorii, owszem - ale czy ktoś może żyć bez kalorii? Ważne, by były to dobre kalorie, a w tym daniu na pewno takie znajdziemy. Pachnący ser gorgonzola (uwaga! dla niektórych pewnie zbyt pachnący ;)), chrupiące brokuły i kawałki kurczaka… Proste i szybkie danie, które na dodatek jest naprawdę smaczne.



SKŁADNIKI (na 2 porcje sosu):

  • pojedyncza świeża pierś z kurczaka
  • różyczki z jedne główki brokuła
  • 4 łyżki śmietany 12%
  • 40 g dobrego sera gorgonzola
WYKONANIE:
  1. Na patelni rozgrzać łyżkę oliwy.
  2. Dodać pokrojoną w średniej wielkości kostkę pierś z kurczaka, podsmażyć przez minutę.
  3. Dodać różyczki brokuła i podsmażyć kolejną minutę. Dodaję surowe różyczki, bo lubię gdy brokuł jest chrupiący, a nie rozgotowany. Zresztą, niewiele z nas zdaje sobie sprawę, że brokuł można jeść również na surowo, więc niczego się nie obawiajcie ;)
  4. Dodać śmietanę i ser, wymieszać.
  5. Gotować na małym ogniu co jakiś czas mieszając przez 10-15 minut. W tym czasie zagotować makaron.
  6. Sos można doprawić solą i pieprzem. Ja z tego rezygnuję, bo gorgonzola ma dla mnie wystarczająco wyrazisty smak.




Po takiej dawce kalorii lecę, by spalić je podczas treningu :) To dobra taktyka, bo dzięki temu jem zdrowo, ale smacznie, a potem mogę skutecznie spalić zbędne kalorie (i zgubić kilogramy!) dzięki ćwiczeniom. Dlatego - jedzcie, a potem ruszcie tyłeczki i nie traćcie czasu na wyrzuty sumienia. Bo o ile jecie zdrowo i rozsądnie, to tak też będziecie się czuć.

5 komentarzy:

  1. Wygląda pyszcnie ! Czym można zastąpić ser gorgonzola ? Może np fetą ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zastąpiłabym raczej serem pleśniowym, np. lazurem. Albo zwykłym camembertem z braku laku ;)

      Usuń
    2. Dziękuję :) Jutro wypróbuję na obiadek.

      Usuń
  2. Któryś już raz wchodzę i się ślinię. Bardzo apetyczne zdjęcia! Jak opustoszę lodówkę i szafki (takie moje majowe postanowienie, bo wszystkiego mam za dużo) to udam się na zakupy i kupię te apetycznie wyglądające razowe świdry. Do tego brokuł i sos serowy. Chyba zrezygnuję z kurczaka na rzecz większej ilości sosu :-) Tak przy okazji, ja często w takich sosach używam sera Lazur Złocisty. Moim zdaniem najlepszy w smaku z Lazurów :-) No i ładny kolorek ma :-)

    OdpowiedzUsuń