Wiosenna botwinka z twarogiem i jajkiem

młoda żonka

Przyznaję się bez bicia - nie jestem mistrzem jedzenia sezonowego. Czasem po prostu mam na coś ochotę (truskawki na przykład!) i się jej poddaję. Na szczęście gdy żyje się zdrowo to ochota na produkty sezonowe przychodzi sama. Tak na przykład ochota na botwinkę - miałam ją już od dłuższego czasu i wreszcie dzisiaj się skusiłam. I bardzo dobrze, bo to zupa lekka, śliczna i pyszna. Za to nie jest skomplikowana w wykonaniu, więc polecam każdemu.

SKŁADNIKI:
  • 1/2 kg botwinki
  • 2 młode marchewki
  • młoda pietruszka
  • garść natki pietruszki
  • pół łyżeczki tymianku
  • dwie łyżki soku z cytryny
  • sól i pieprz do smaku
  • 3 łyżki jogurtu naturalnego

WYKONANIE:
  1. Marchewkę i pietruszkę obrać, w razie potrzeby przekroić na mniejsze części i zalać 1 litrem wrzątku.
  2. Dodać natkę pietruszki. 
  3. Botwinkę pokroić na małą kosteczkę (korzenie) i dość drobno posiekać (liście). Dodać do wywaru i pogotować go ok. pół godziny.
  4. Dodać sok z cytryny, doprawić do smaku tymiankiem, solą i pieprzem.
  5. Zupa najlepsza jest na drugi dzień, gdy nabierze więcej smaku. Jednak już po 2 godzinach można ją podgrzać i powinna być pełna smaku :)
  6. Można zaprawić jogurtem, który należy najpierw rozrobić z ciepłym wywarem.
  7. Podawać z ugotowanym jajkiem (u mnie na miękko) i chudym twarogiem.
młoda żonka

młoda żonka

młoda żonka

Ostatnio różne zupy goszczą na moim stole i sama się sobie dziwię - bo fanką zup nie jestem. Pogoda za oknem jednak (owszem, pada deszcz, ale jest ciepło) zniechęca mnie do gotowania cięższych dań. Chociaż fakt - Mąż chodzi po domu narzekając na głód, ale to nie jest raczej wina botwinki. Naprawdę ;) No i na dodatek jak wiadomo warzywa są po prostu zdrowe - nic dziwnego, że od czasu trzymania zdrowszego odżywiana ANI RAZU NIE CHOROWALIŚMY! To chyba pierwsza wiosna w moim życiu, kiedy tygodnia nie przeleżałam w łóżku (odpukać w niemalowane drewno) i uważam, że jest to zasługa diety i dbania o siebie. Spróbujcie sami ;)

3 komentarze:

  1. Chyba się skuszę ;) To warzywo ma pełno minerałów, których potrzebuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. zupę z botwinki zawsze mama robi, bardzo podobnie z dodatkiem jajek :) koniecznie musimy spróbować jeszcze z twarożkiem! wygląda bardzo smacznie :)

    OdpowiedzUsuń