Święta świętami, ale ten przepis na sernik jest odpowiedni nie tylko na szczególne okazje. Prosty i szybki w przygotowaniu, niezbyt słodki (dla mnie idealnie słodki), naturalnie słodzony, bezglutenowy, bez spodu, po prostu sernikowy. Był przedświątecznym eksperymentem z sernikiem naturalnie słodzonym i muszę przyznać, że się udał. Natomiast z taką ilością daktyli nie będzie bardzo słodki i raczej nie przypadnie do gustu wielbicielom mocno słodkich wypieków. Dla nas był pyszny - no ale my z każdym dniem dosładzamy wszystko coraz mniej albo wcale, więc to akurat nic dziwnego ;) Polecam poświątecznie.
SKŁADNIKI (tortownica o średnicy 23 cm):
- 1 kg twarogu sernikowego
- 3/4 szklanki suszonych daktyli
- 100 ml mleka
- 3 łyżki kakao
- 1 jajko
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 2-3 gruszki
WYKONANIE:
- Daktyle, mleko, kakao oraz ekstrakt umieszczamy w garnuszku. Gotujemy na małym ogniu ok. 10-15 minut.
- Następnie przy pomocy blendera miksujemy na gładką masę i odstawiamy do wystudzenia.
- W tym czasie mieszamy przy pomocy ręcznej rózgi ser, jajko i mąkę ziemniaczaną.
- Dodajemy odrobinę przestudzoną pastę z daktyli i mieszamy (najłatwiej przy pomocy blendera.
- Masę przelewamy do wysmarowanej masłem tortownicy (sernik piekę bez żadnego spodu), na wierzchu układamy księżyce z gruszek.
- Pieczemy w 180 stopniach w kąpieli wodnej przez ok. 60 minut. Zostawiamy do wystudzenia w otwartym piekarniku.
Sernik można po wystudzeniu posypać kakao lub podawać z sosem czekoladowym, ale dla mnie dobry był po prostu taki. Na pewno będzie mocno wilgotny i niezbyt słodki, z delikatną nutą kakao. Nie jest to sernik typowy, więc wielbicielom tradycji nie będę go polecać. To sernik nowoczesny, dietetyczny, pyszny, ale zaskakujący. Myślę, że eksperymentującym w kuchni powinien przypaść do gustu, a ja będę z tą recepturą jeszcze eksperymentować.
Jak minęły Wasze Święta? Rodzinne i radosne mam nadzieję, tak jak nasze. Jeśli zjedliście odrobinę zbyt dużo to szykujcie się na fit przepisy, których teraz będzie jeszcze więcej :) Chcecie?
Koniecznie! Bez glutenu, pszenicy, cukru. Zdrowie na tak!
OdpowiedzUsuńA ja mimo uwielbienia do tych klasycznych serników, taki zjadłabym z miłą chęcią; )
OdpowiedzUsuń