Przepis na te pyszne babeczki pochodzi z książki The Hummingbird Bakery Cookbook, o której już Wam kiedyś wspominałam. Zmodyfikowałam go tak, aby nie zawierał cukru, nie sądzę, aby miało to wpływ na smak, bo babeczki były absolutnie pyszne! Szamaliśmy je, aż się uszy trzęsły :)
SKŁADNIKI (na 12 babeczek):
- 120 g mąki
- 100 g ksylitolu (następnym razem dałabym chyba troszkę mniej)
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 40 g masła w temperaturze pokojowej
- 120 ml mleka
- 1 jajko
- 1/4 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- puszka ananasów w kawałkach (w oryginale były to brzoskwinie)
- Mąkę, ksylitol, proszek do pieczenia, sól i masło zmiksować do połączenia składników, potem stopniowo dolewać połowę przygotowanego mleka.
- W drugiej misce wymieszać jajko, ekstrakt waniliowy i pozostałe mleko, dodać do przygotowanej wcześniej masy. Zmiksować.
- Do papilotek nałożyć najpierw ananasy, tak aby pokryły dno foremek. Zalać ciastem mniej-więcej do wysokości 2/3 papilotek.
- Piec 20-25 minut w piekarniku nagrzanym do 170 stopni. Niezbyt długo, babeczki powinny być miękkie. Wystudzić.
- 80 g masła w temperaturze pokojowej
- 200 g ksylitolu (lub ksylitol i stewia na pół)
- 25 ml mleka
- ziarna z laski wanilii
Masło ucierać z ksylitolem na puszystą masę. Ponieważ w przepisie był cukier puder, można najpierw rozdrobnić ksylitol blenderem. Ja tego nie zrobiłam, ale w niczym to nie zaszkodziło :) Dodać mleko i wanilię, dalej miksować przez minimum 5 minut. Im dłużej,tym krem będzie bardziej napowietrzony i smaczniejszy.
Wystudzone babeczki wysmarować kremem. Udekorować według uznania, ja użyłam kawałków z lasek wanilii.
Smacznej niedzieli życzę! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz